Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dobre wieści pomogły

25 listopada 2011 | Ekonomia | dwol

Cztery z rzędu spadkowe sesje mocno podkopały wiarę inwestorów w polską walutę. Czwartek przyniósł jednak powstrzymanie negatywnych trendów. Złotemu pomogły zaskakująco dobre dane z niemieckiej gospodarki, które poprawiły klimat na globalnych rynkach finansowych. Swój wkład w stabilizację notowań miał też Witold Koziński, wiceprezes NBP, który oświadczył, że bank centralny będzie dalej aktywny na rynku walutowym, a angażowane tam środki mogą być większe niż w środę, gdy miała miejsce ostatnia interwencja. Wieczorem za euro płacono 3,49 zł, czyli tyle samo co dzień wcześniej. Frank był wyceniany na 3,66 – 3,67 zł (wzrost o 0,2 proc.). Tyle samo podrożał dolar. Kosztował 3,37 zł.

Inwestorzy kolejny dzień pozbywali się za to polskich obligacji. Ich ceny spadały. Rentowność dziesięciolatek wzrosła do 6,05 proc., pięciolatek do 5,45 proc., a dwulatek do 4,95 proc.

Wydanie: 9090

Wydanie: 9090

Spis treści
Zamów abonament