Mistrzowie Azji lepsi od Polaków
Po trzech zwycięstwach w Pucharze Świata przyszedł szok. Reprezentacja Polski przegrała w Osace z Iranem 2:3
– To była katastrofa. Przy prowadzeniu 16:11 w czwartym secie straciliśmy koncentrację, popełnialiśmy błędy w przyjęciu i serwisie – mówił Andrea Anastasi. Trener Polaków miał prawo obawiać się tego meczu, mistrzów Azji trenuje przecież Argentyńczyk Julio Velasco, twórca potęgi włoskiej siatkówki.
– Gdy pokonaliśmy Serbów, powiedziałem swoim zawodnikom, że stać ich na kolejne niespodzianki, muszą tylko w to wierzyć i walczyć o każdą piłkę. I stało się, wykorzystaliśmy szansę. Byliśmy lepsi w obronie i serwisie – powiedział Velasco.
Polacy rozpoczęli bez Pawła Zagumnego, gdyż Anastasi postawił na Łukasza Żygadłę, który rozgrywał w zwycięskim meczu z Argentyną. Zmienił zdanie po drugim secie, wygranym przez Irańczyków, choć to nasi siatkarze mieli piłkę setową.
W trzeciej partii, już z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta