Po sławędo baru
Producenci alkoholi walczą o miejsce w prestiżowych klubach i restauracjach. Zwycięstwo jest kluczowe dla promocji nowej marki czy trunku
Z okien Panorama Bar & Lounge na 40. piętrze warszawskiego Marriotta dostrzec można nawet odległe zakątki stolicy. Ten najwyżej położony bar hotelowy w Europie, oprócz win i koktajli na bazie ekskluzywnych alkoholi, oferuje także szampana Piper-Heidsieck.
Trunek ten, za ok. 350 zł za butelkę, serwowany jest kieliszkach w kształcie pantofelków z czerwoną podeszwą. Zaprojektował je Christian Louboutin. Guru świata mody nawiązał do popularnego pod koniec XIX w. we Francji rytuału picia szampana z damskiego pantofelka.
Piotr Ćwikliński, dyrektor ds. rynku gastronomicznego w firmie CEDC oferującej w Polsce markę Piper-Heidsieck, wyjaśnia, że szampan jest – oprócz likierów, rumu czy tequili – tym alkoholem, który kupowany jest głównie w klubach czy restauracjach. – Produkty te stanowią bazę do przygotowania koktajli i powinny być obecne w każdym barze – mówi.
Jednak dla producentów i dystrybutorów alkoholi lokale gastronomiczne nie są wyłącznie miejscem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta