![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Siekierą po palcach
25 listopada 2011 | Życie Warszawy | blik
Z powodu sporu o kobietę 34-letni Andrzej M. obciął znajomemu dwa palce siekierą. Mężczyzna zmarł.
Andrzej M. gościł u 53-letniego Zbigniewa S. z ul. Płatniczej na Bielanach. Mężczyźni pili alkohol wraz z konkubiną gospodarza.
W pewnym momencie doszło do bójki, w ruch poszła siekiera. Młodszy z mężczyzn wyrwał ją koledze, uderzył go nią kilka razy, obciął mu dwa palce i uciekł.
Pobity mężczyzna zmarł. Kobieta wezwała policję. Mundurowi zatrzymali Andrzeja M. Podczas przesłuchań policjanci ustalili, że gość próbował poderwać konkubinę gospodarza.
Andrzej M. usłyszał już zarzut. Odpowie za uszkodzenie ciała, bo nie ma dowodów, że obrażenia zadane siekierą przyczyniły się do śmierci. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
