Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śródmiejski SLD się kruszy

25 listopada 2011 | Życie Warszawy | ikr

Działacze śródmiejskiego SLD, znani z krytyki kampanii do parlamentu, wystąpili z partii.

Rezygnacje złożyli wczoraj Jerzy Budzyn i Przemysław Zając. Budzyn ostatnio został zawieszony i oddany pod sąd partyjny przez prezesa Grzegorza Napieralskiego za to, że publicznie domagał się rozliczeń wydatków na kampanię wyborczą. Zabiegał też o wyliczenie – na co poszły pieniądze ze sprzedaży siedziby SLD przy ul. Rozbrat. – Miałem dość. Ja z lewicą jestem związany od 1976 r. I nie będzie mnie z niej teraz wyrzucał 37-latek – stwierdza Jerzy Budzyn. W kuluarach mówiło się, że byli już działacze SLD zasilą Ruch Palikota. – Nie. Spróbujemy założyć w Śródmieściu lokalne Stowarzyszenie Obywatelskie – zapowiada Budzyn.

Wydanie: 9090

Wydanie: 9090

Spis treści
Zamów abonament