Algierski kieszonkowiec
Policjanci zatrzymali algierskiego kieszonkowca, który okradł klientkę fast foodu przy ul. Marszałkowskiej.
Kobieta poszła do restauracji, usiadła na krześle i na stopach postawiła torebkę z portfelem. Gdy czytała gazetę, złodziej przykucnął i wyciągnął z jej portfela 400 zł. Kobieta widziała dziwnie zachowujących się dwóch mężczyzn, ale nie zwracała na nich uwagi. Kiedy zorientowała się, że została okradziona, złodzieje już wyszli z restauracji. Zaczęła ich gonić, ale uciekli. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, po pościgu zatrzymali na podwórku budynku przy ul. Jasnej 37-letniego obywatela Algierii. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i oddał 400 zł. Był już notowany za kradzieże kieszonkowe.