Wypowiedzenia zmieniające bez procedury zwolnień grupowych
Zamiast rozstać się z pracownikiem, można zaproponować mu obniżenie pensji czy etatu. Istnieje ryzyko, że podwładny nie wyrazi na to zgody i odejdzie z firmy. Ale jest szansa, że wróci, gdy sytuacja się poprawi
Istotną alternatywą dla zwolnień jest zmiana pracownikom warunków zatrudnienia przez ich pogorszenie, w szczególności przez zmniejszenie płac czy obniżenie wymiaru czasu pracy. Rozwiązanie to pozwala na zmniejszenie obciążeń związanych z zatrudnianiem (głównie z wypłatą wynagrodzeń) i może stanowić sposób na przeczekanie przejściowych trudności.
Jest ono szczególnie atrakcyjne, jeżeli w niedalekim czasie przewidywana jest poprawa koniunktury i związany z tym wzrost zapotrzebowania na pracę. Pracodawca może uniknąć w ten sposób zwalniania i ponownego zatrudniania pracowników.
Zmiana warunków zatrudnienia jest atrakcyjna również z prawnego punktu widzenia. Zawieranie z pracownikami porozumień o zmianie warunków pracy, jak również dokonywanie wypowiedzeń zmieniających, nie wymaga moim zdaniem zachowania procedury zwolnień grupowych określonych w ustawie z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (tekst jedn. DzU nr 90, poz. 844 ze zm.; dalej ustawa).
Stosowanie tej procedury w przypadku wypowiedzeń zmieniających jest wprawdzie zagadnieniem spornym w doktrynie i orzecznictwie. Jednak w świetle przesłanek zastosowania przepisów ustawy nie ma w moim przekonaniu wystarczających podstaw do zachowania tej procedury w takich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta