Gdy nie uda się uniknąć zwolnień
Aby dobrze uzasadnić wypowiedzenie umowy, należy podać jego trzy aspekty – ogólny, szczegółowy i kryterium doboru konkretnego pracownika. Choć wskazanie ostatniego elementu nie jest obowiązkowe, jego brak może przesądzić o przegranej w procesie ze zwolnionym
Często jedynym sposobem na uniknięcie bankructwa lub uzyskanie istotnych oszczędności jest redukcja zatrudnienia. Choć procedura grupowego zwalniania nie należy do prostych, to dobre jej zaplanowanie i umiejętne przygotowanie samych wypowiedzeń sprawi, że cały proces nie nastręczy szefowi nadmiernych problemów.
Względy ekonomiczne lub restrukturyzacyjne
Na początek warto sobie przypomnieć, czym jest tzw. redukcja zatrudnienia lub inaczej – zwolnienia z przyczyn ekonomicznych lub restrukturyzacyjnych. Mówi o tym ustawa z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.), czyli tzw. ustawa o zwolnieniach grupowych.
Jej przepisy mają zastosowanie w przypadku, gdy firma zatrudniająca co najmniej 20 pracowników rozwiązuje stosunek pracy z podwładnym, a jedynym tego powodem jest przyczyna niedotycząca zatrudnionego. W takim przypadku można powiedzieć, że mamy do czynienia z redukcją etatu lub etatów. Jeżeli zamiar rozstania dotyczy znacznej części załogi, może dojść do zwolnienia grupowego, które musi być poprzedzone procedurą określoną w przepisach.
Zwolnienie grupowe ma miejsce, jeżeli redukcja osiągnie w okresie 30 kolejnych dni kalendarzowych określone limity >patrz tabelka.
Pułapy liczbowe
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta