Energetyka chce ekopaliwa
Polska musi przejść na zieloną energię – twierdzi współzałożyciel grupy Consus Jarosław Kłapucki
Rz: Consus sprowadza biomasę z Afryki i sprzedaje ją europejskim koncernom energetycznym. Dlaczego firma nie pozyskuje tego surowca na polskim rynku? Nie mamy tyle biomasy czy po prostu nie potrafimy wykorzystać potencjału?
Jarosław Kłapucki: W Polsce rynek biomasy rozwija się dobrze, istnieje przecież sporo dobrze funkcjonujących firm, które specjalizują się w tym kierunku. Jednak polskiego surowca po prostu mamy za mało. To nie jest tak, że takie firmy jak nasza stanowią zagrożenie dla producentów biomasy w Polsce. My nie uzyskujemy przecież wyższej ceny za sprzedawane produkty niż firmy oferujące polski surowiec. Tu nie ma konkurencji cenowej. Problem polega na tym, że producenci polskiej biomasy nie mają takiej skali działania, by móc oferować duże dostawy energetyce zawodowej.
Jak można temu zaradzić?
Dobrym pomysłem byłoby grupowanie się tych firm w stowarzyszenia czy konsorcja, które mogłyby oferować zakładom większe ilości surowca i negocjować ceny. Jeśli ktoś dostarcza 300–400 ton surowca miesięcznie do zakładu, którego zapotrzebowanie w tym okresie sięga 6–10 tys., to on jest dla niego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta