Śledczy w pogotowiu
Prokuratura bada kilkaset opóźnień karetek po reformie ratownictwa.
Krakowska prokuratura sprawdza, czy działający w pełni od końca 2012 r. nowy, centralny system ratownictwa medycznego w Małopolsce nie naraża życia i zdrowia chorych, którzy wzywają pogotowie. W tym odpowiedzialność małopolskich polityków i urzędników, którzy go wdrożyli, m.in. wojewodę małopolskiego Jerzego Millera, który odpowiada za ratownictwo medyczne w regionie.
Jak dowiedziała się „Rz", prokuratura przeanalizowała tysiące wyjazdów karetek małopolskiego pogotowia i ustaliła, że kilkaset z nich przekroczyło maksymalny dopuszczalny czas dojazdu do chorego lub wypadku. – Teraz każdy przypadek jest analizowany pod kątem ewentualnego zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta, a jeśli tak, odpowiedzialności osób, które się mogły do tego przyczynić. Sprawdzamy, czy opóźnienia wiążą się z nowym systemem ratownictwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta