Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historia pewnej nieodpowiedzialności

29 sierpnia 2013 | Druga strona | Tomasz Pietryga

Urzędnicy resortu kierowanego przez Sławomira Nowaka błysnęli intelektem. Oto przy okazji tworzenia europejskiego systemu ściągania mandatów i tzw. punktów kontaktowych (czyli wymiany informacji o mandatach obywateli UE) policzyli, zupełnie na poważnie, ile system da korzyści naszemu budżetowi.

Wyliczyli więc, ilu  cudzoziemców z UE przyjeżdża do Polski, ilu popełnia wykroczenia, ilu rejestrują fotoradary, z jaką prędkością jadą, a więc jakiej wysokości mandaty dostaną. I wyszło im, że rocznie zarobimy na tym 8 milionów polskich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9625

Wydanie: 9625

Spis treści
Zamów abonament