Ukraina płaci za kurs na Europę
Rosja, chroniąc kurczące się wpływy na wschodzie Europy, grozi Ukrainie za jej zbliżenie z Brukselą.
Nie pomogły telefony prezydenta Wiktora Janukowycza do Władimira Putina i wizyta wysokiego szczebla delegacji ukraińskich polityków. Od dwóch tygodni eksport ukraińskich produktów do Rosji jest zablokowany. Moskwa grozi także wprowadzeniem specjalnych wyższych ceł.
Kreml zaostrzył nawet ton i Siergiej Głazjew, doradca Putina, stwierdził, że „Ukraina zniknie dla Rosji jako podmiot prawa międzynarodowego i przestanie być strategicznym partnerem”. O groźbach militarnych jeszcze wprawdzie nie słychać, ale politycy w Brukseli nie mają wątpliwości: nie chodzi o cła.
Płonne nadzieje
– Rosja wytacza przeciw Ukrainie polityczną broń. Zresztą nie tylko przeciw Ukrainie – stwierdził wczoraj Elmar Brok, szef Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego, wpływowy eurodeputowany niemieckiej CDU. Na wniosek Jacka Saryusz-Wolskiego (PO) Brok zwołał nadzwyczajne posiedzenie swojej komisji. UE musi zająć się tym tematem, bo gra tu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta