Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cudów już nie ma

29 sierpnia 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Miroslav Radović, jako jeden z niewielu piłkarzy Legii w dwumeczu ze Steauą nie zawiódł. Fot. Piotr Nowak
źródło: Nieznane
Miroslav Radović, jako jeden z niewielu piłkarzy Legii w dwumeczu ze Steauą nie zawiódł. Fot. Piotr Nowak

Mistrz Polski był źle przygotowany do walki o Ligę Mistrzów.

O Legii ostatnio pisało się tylko dobrze. Przegrywała w lidze z Ruchem i Lechią, ale to przecież był wypadek przy pracy, bo szykowała się do walki o Ligę Mistrzów. Nawet kiedy wygrywała z Pogonią Szczecin będąc drużyną gorszą, nikt nie zwracał uwagi na styl. Wiadomo – liczy się tylko wynik.

Dużo mówiło się o perfekcyjnej organizacji, przemyślanych transferach i długofalowej polityce. Na Ligę Mistrzów, jak mówi prezes Bogusław Leśnodorski „napinki nie było”, jednak przygoda Legii w kwalifikacjach tych rozgrywek każe trochę inaczej spojrzeć na działalność całego klubu.

Za dużo szczęścia

Ostatni gwizdek rewanżu ze Steauą zakończył sześcioetapowy wyścig piłkarzy z własnymi słabościami. Źle było już w drugiej rundzie, kiedy mistrzowie Polski grali z walijskim New Saints – po pierwszej połowie przegrywali 0:1 i blisko było kompromitacji. Wygrali 3:1, prosili by pamiętać tylko o drugiej części. W rewanżu wymęczone 1:0 odebrane zostało dobrze tylko w szatni. To teoretycznie była formalność, ale tamten mecz pokazał nieudolność Legii w ataku. Drużynie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9625

Wydanie: 9625

Spis treści
Zamów abonament