Stosując prawo, trzeba zachować rozsądne proporcje
Rozmowa | Hubert Izdebski, profesor WPiA Uniwersytetu Warszawskiego, radca prawny, adwokat
Rz: Krzysztof Olkowicz, koszaliński dyrektor służby więziennej, wyciągnął z aresztu ubezwłasnowolnionego schizofrenika, którego sąd ukarał za kradzież czekoladowego wafelka. Wpłacił za niego grzywnę, naruszając procedury. Teraz to dyrektor trafił w ręce policji, która skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie. Czy powinien ponosić konsekwencje za to, że wykazał się zdrowym rozsądkiem?
Hubert Izdebski: Powinien mieć święty spokój. Cesarz Austrii i król Węgier Franciszek Józef I przyznałby mu nagrodę. Już na przełomie XIX i XX w. poprzez specjalne odznaczenia doceniał tych, którzy potrafili złamać prawo w słusznej sprawie. Czyli wykazali się po prostu zdrowym rozsądkiem. W Polsce brakuje takiego Franciszka Józefa, choć w Krakowie nadal pamięta się go jako dobrego monarchę. W naszym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta