Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieoczekiwana zmiana miejsc

11 lutego 2014 | Świat | Jędrzej Bielecki
Francois Hollande’a i Baracka Obamę połączyły twarde interesy, a nie osobista sympatia
źródło: AFP
Francois Hollande’a i Baracka Obamę połączyły twarde interesy, a nie osobista sympatia

Pierwszy raz od dziesięcioleci Francja zastąpiła Wielką Brytanię w roli głównego sojusznika USA w Europie.

François Hollande jest przyjmowany w Waszyngtonie po królewsku. Najpierw kompania reprezentacyjna w pełnym składzie w bazie Andrew's, gdzie francuski przywódca wylądował w poniedziałek wieczorem. Potem przelot Air Force One do Monticello, prywatnej rezydencji trzeciego prezydenta Thomasa Jeffersona, frankofila, frankofona i ambasadora USA w Paryżu. I wreszcie bankiet dla kilkuset osób w Białym Domu.

Taką oprawą, zarezerwowaną dla wizyt państwowych, Barack Obama ostatni raz uhonorował brytyjskiego premiera Davida Camerona równo dwa lata temu, jeszcze za poprzedniej kadencji. A od czasu, gdy jest prezydentem, podobny zaszczyt spotkał jedynie sześciu przywódców świata.

– Obama chce pokazać, że Francja stała się dla Stanów Zjednoczonych kluczowym partnerem w Europie, być może nawet najważniejszym – mówi „Rz" wieloletni minister obrony Francji Alain Richard.

Sojusznik US Army

Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo. Interweniując na własną rękę najpierw w Mali, a potem w Republice Środkowoafrykańskiej, Hollande skutecznie odparł al Kaidę.

I wyręczył prezydenta USA z zadania, którego po doświadczeniach w Iraku i Afganistanie chce uniknąć za wszelką cenę....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9761

Wydanie: 9761

Spis treści
Zamów abonament