Dopłacamy za koc i kanapkę
Lot z biletem „za jedyne 39 zł" może w rzeczywistości kosztować nawet złotych kilkaset. Linie lotnicze do perfekcji doprowadziły bowiem pobieranie przeróżnych opłat dodatkowych – za bagaż, rezerwację biletu, kawę i kanapki, internet na pokładzie, a nawet za podanie pasażerowi koca czy poduszki.
Robią to nie tylko linie niskokosztowe, ale coraz częściej także tradycyjne. Na całym świecie oficjalnie przyznaje się do pobierania dodatkowych opłat 79 przewoźników, ale inkasuje je przynajmniej 180. W 2013 r. zebrali w ten sposób w sumie 42,6 mld dol.
—dw