Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poezja plakatu ulicznego

14 marca 2014 | Kultura
Foot-ball, 1948
źródło: Dzięki uprzejmości Filipa Pągowskiego
Foot-ball, 1948
50-éme Anniversaire de l’Union..., 1978
źródło: Dzięki uprzejmości Filipa Pągowskiego
50-éme Anniversaire de l’Union..., 1978
Hadrian VII, 1969
źródło: Dzięki uprzejmości Filipa Pągowskiego
Hadrian VII, 1969
Moore. Wystawa rzeźb Henry'ego Moore’a, 1959
źródło: Dzięki uprzejmości Filipa Pągowskiego
Moore. Wystawa rzeźb Henry'ego Moore’a, 1959
 Cyrk,1961
źródło: Dzięki uprzejmości Filipa Pągowskiego
Cyrk,1961

Sztuka | Artystyczne wcielenia Henryka Tomaszewskiego 
na jubileuszowej wystawie w Zachęcie. Dziś otwarcie.

Monika Małkowska

„Byłem, czego i wam życzę" – tak zwraca się do nas Henryk Tomaszewski (zza grobu) w tytule pokazu, którego ostatni dzień, 10 czerwca, zbiegnie się z setną rocznicą jego urodzin.

Za życia unikał wystaw: sztuczna sytuacja, żenujące hołdy. Na indywidualne pokazy w Polsce godził się pod przymusem jako laureat Międzynarodowego Biennale Plakatu – a takim rutynowo urządzano shows. Pierwsza retrospektywa dorobku miała miejsce w poznańskim Muzeum Narodowym w 1993 roku. Zabieganie o przeniesienie ekspozycji z Berlina zabrało dwa lata. Miał być przegląd dorobku (wreszcie!) artysty dobiegającego osiemdziesiątki. Tymczasem bohater ocenzurował samego siebie. Z około 200 pozycji zaakceptował jedną trzecią. I nie pojawił się na otwarciu.

Antycelebryta

Efekt jest taki, że w biografiach HT za najważniejszą indywidualną manifestację uchodzi ta z 1991 roku, w amsterdamskim Stedelijk Museum. Artysta był obecny podczas montażu, co pozwolił uwiecznić na filmie dokumentalnym. Daje to fałszywy obraz sytuacji, jakby w ojczyźnie nie doceniano twórcy polskiej szkoły plakatu.

Był...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9788

Wydanie: 9788

Spis treści
Zamów abonament