Palikotowi wolno więcej
Spekulacje Korwin-Mikkego na temat gwałtów były niestosowne i obleśne. Jednak w chórze potępień tego polityka odnajduję i takie głosy, w których wyczuwam hipokryzję – pisze publicysta.
Przez media przetoczyła się fala oburzenia po wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego w programie „Kropka nad i" Moniki Olejnik. Lider Nowej Prawicy pozwolił sobie na wywód, z którego nie wynikało, że jednoznacznie potępia gwałty na kobietach. Wdał się w całkowicie niestosowne rozważania, że trzeba wiedzieć, kiedy można, a kiedy nie.
Z ust redaktora Kamila Durczoka padły dobitne słowa niepozostawiające wątpliwości co do tego, co sądzi o Korwin-Mikkem. Premier Donald Tusk wypowiedział się za penalizacją takich wypowiedzi, na jakie pozwolił sobie lider Nowej Prawicy (przesadzając w tej sprawie), i oznajmił, że nie będzie podawał mu ręki (w tej sprawie ma rację). Reporterzy TVN 24 zarejestrowali wypowiedzi dwóch kandydatek Twojego Ruchu Janusza Palikota w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które stanowczo potępiły poglądy wyrażone przez Korwin-Mikkego.
Bywalec medialnych salonów
Oczywiście ja także oceniam jego spekulacje na temat gwałtów jako całkowicie niestosowne i obleśne. Jednak w chórze potępień Korwin-Mikkego odnajduję i takie głosy, w których wyczuwam hipokryzję.
To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta