Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wolność za cenę wyrzeczeń

23 maja 2014 | Ekonomia i Rozwój
Pawło Szeremeta (rocznik 1971) jest ministrem gospodarki Ukrainy od 27 lutego. Ekonomista, absolwent Uniwersytetu Lwowskiego. Ma tytuł MBA z Emory Univesity z Atlanty. Założył Kijowsko-Mohylewską Szkołę Biznesu, kierował Kijowską Szkołą Ekonomiczną. W przeszłości był w grupie doradzającej rządowi Malezji.
źródło: PAP
Pawło Szeremeta (rocznik 1971) jest ministrem gospodarki Ukrainy od 27 lutego. Ekonomista, absolwent Uniwersytetu Lwowskiego. Ma tytuł MBA z Emory Univesity z Atlanty. Założył Kijowsko-Mohylewską Szkołę Biznesu, kierował Kijowską Szkołą Ekonomiczną. W przeszłości był w grupie doradzającej rządowi Malezji.

Pawło Szeremeta | Obawiam się, że niewystarczająco przyłożymy się do tłumaczenia społeczeństwu Ukrainy, że reformy są niezbędne – mówi minister gospodarki w rządzie Arsenija Jaceniuka.

Rozmawiamy w kuluarach dorocznego spotkania udziałowców Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Czy jest pan rozczarowany tym, że EBOR, który teoretycznie powinien inwestować tylko w krajach przestrzegających zasad demokracji wielopartyjnej, pluralizmu i gospodarki rynkowej, nie zdecydował się ograniczyć inwestycji w Rosji w ramach sankcji za jej agresję wobec Ukrainy?

Pawło Szeremeta: Przede wszystkim cieszymy się, że EBOR będzie więcej inwestował na Ukrainie. Jeśli zaś chodzi o jego relacje z Rosją, to niespecjalnie mnie one interesują. My nie domagamy się od innych krajów i organizacji, aby pogarszały koniunkturę w Rosji. Naszym celem nie jest szkodzenie Rosji. Chcemy jedynie, aby Rosja przestrzegała Memorandum Budapeszteńskiego z 1994 r., w którym zagwarantowała Ukrainie niepodległość i integralność terytorialną. Zależy nam na tym, aby inni sygnatariusze tego memorandum (USA i Wielka Brytania – red.) robili coś, aby nie stało się ono bezwartościowym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9845

Wydanie: 9845

Spis treści

Biznes Trendy

Zamów abonament