Wielka sztuka bez rodowodu
Rynek sztuki | Cena dzieła rośnie, niekiedy nawet o 50 proc. lub więcej, gdy znane jest jego pochodzenie.
jAnusz miliszkiewicz
Specjalistyczną aukcję falerystyki (odznaki i odznaczenia) na koniec sezonu przygotowała krakowska Desa (www.desa.art.pl). 28 czerwca na licytację trafi 440 rzadkich przedmiotów o dużej wartości kolekcjonerskiej; ceny wywoławcze wynoszą od 10 zł do 6,8 tys. zł.
Do kupienia będzie m.in. rzadka wersja medalu „Za Warszawę 1939–1945". Jest on ażurowy, wybity z brązu, a nie z mosiądzu. Po wojnie, gdy nie było mennicy, oficjalne odznaczenia wykonywały prywatne wytwórnie w różny sposób. Dziś ma to wpływ na ceny. Powinni o tym wiedzieć właściciele zabytkowych odznaczeń. Generalnie antyki warto sprzedawać w renomowanych firmach, a nie pokątnie, gdzie można być oszukanym.
Zakupem rzadkich kajdan rosyjskich z XIX wieku jest zainteresowane muzeum. Skąd na aukcji orderów kajdany?
– Rzadkie odznaczenia są coraz trudniej dostępne. Z konieczności staramy się różnicować ofertę. Dlatego daliśmy na aukcję np. dwie szable wzór 21/22 oraz kajdany, które dotychczasowy właściciel odziedziczył po dziadku kolekcjonerze – mówi Jerzy Majewski z Desy.
Atrakcją aukcji będzie rzadki zbiór ponad stu oryginalnych nakrętek wykonanych przez różnych sławnych grawerów. Są przedwojenne ze Lwowa i powojenne. Wielu kolekcjonerów ma odznaki, a brakuje im nakrętek. Ceny wywoławcze od 30 zł do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta