Jeden zasiłek za dwie składki
Regularne wpłaty na ubezpieczenie chorobowe z biznesu nie gwarantują prawa do macierzyńskiego. Świadczenia nie otrzyma kobieta, która równocześnie pracowała na etacie.
Przekonała się o tym przedsiębiorcza matka, która przez całą ciążę opłacała składki na ubezpieczenie chorobowe z biznesu. Kobieta równocześnie była etatową pracownicą. Opłacając składki z dwóch tytułów, otrzymała jeden zasiłek macierzyński – tylko z umowy o pracę. Kontrowersyjną decyzję ZUS podtrzymał Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi-Południe w wyroku z 19 grudnia 2013 r. (VI U 79/13). Jak to możliwe?
Etat i działalność
Pracownica z wynagrodzeniem niższym niż minimum płacowe, która równocześnie prowadzi działalność gospodarczą, musi obowiązkowo opłacać składki emerytalno-rentowe z biznesu. Od niej zależy natomiast, czy przystąpi do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
Wiele ciężarnych kobiet decyduje się na ten krok, licząc na późniejsze profity finansowe. Jednak ten, kto w ten sposób chce zapewnić sobie w przyszłości prawo do dwóch rocznych zasiłków macierzyńskich, może się rozczarować.
Co prawda, będąc na zwolnieniu, otrzyma dwa zasiłki chorobowe – jeden z biznesu, a drugi z etatu. Jednak według ZUS i sądu nie oznacza to, że nabędzie też prawo do podwójnego zasiłku macierzyńskiego. Po porodzie przysługiwać jej będzie tylko jedno świadczenie – z etatu. Z biznesu nie ma na nie szans.
Roszada ubezpieczeniowa
Dzieje się tak, ponieważ w dniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta