Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba rozdzielić funkcje polityczne od administracyjnych

15 lipca 2014 | Administracja | Michał Cyrankiewicz
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa

Rozmowa | 
Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, współtwórca reformy samorządowej

Rz: Czy uważa pan, że pomysł ograniczenia liczby kadencji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) do dwóch czy trzech jest dobry?

Jerzy Stępień: Nie mam na ten temat w pełni wyrobionego zdania. Z pewnością wprowadzenie takiego rozwiązania wiązałoby się w niektórych przypadkach ze szkodą dla społeczności lokalnej. Z drugiej jednak strony często mamy do czynienia z przypadkami tworzenia ewidentnej sfery nepotyzmu wokół wójta czy burmistrza.

To nie jest więc optymalne rozwiązanie. Trzeba natomiast sięgnąć do źródeł. Skąd się to wszystko bierze? Moim zdaniem jest to wynik błędu, który został popełniony na samym początku reformy samorządowej, a który polegał na połączeniu w jednym ręku funkcji burmistrza, wójta czy prezydenta z pozycją szefa urzędu. Następnie w 2002 r., kiedy to wprowadzono wybory bezpośrednie na stanowisko wójta (burmistrza, prezydenta miasta), nastąpiło dodatkowe wzmocnienie jego pozycji. Od tego momentu w zasadzie nie mówimy już o samorządzie, tylko o samodzierżawiu....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9889

Wydanie: 9889

Spis treści
Zamów abonament