Putin zmienia warunki gry
Rosja zapowiada uderzenie na wybrane cele po ukraińskiej stronie granicy. To byłaby wyjątkowa eskalacja konfliktu.
Taka, zdaniem wysokiego rangą urzędnika Kremla, cytowanego przez dziennik „Kommiersant", ma być odpowiedź na niedzielny ostrzał Doniecka (bez związku z dużym miastem w Donbasie) rzekomo przez Ukraińców, w którym zginęła jedna osoba.
– Doskonale wiemy, skąd pocisk został wystrzelony. Postaramy się zlikwidować ten ukraiński punkt oporu – powiedział rozmówca gazety.
Już dzień wcześniej rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzegło przed „nieodwracalnymi konsekwencjami" z powodu „pogwałcenia rosyjskiego terytorium".
Kijów co prawda zaprzecza, jakoby pocisk został wystrzelony przez ukraińskie wojska.
– Naszych sił w ogóle tam nie było – oświadczył Andrij Łysenko, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy.
Wiele jednak wskazuje na to, że Kreml poszukuje tylko pretekstu, aby wprowadzić konflikt na zupełnie nowy poziom.
– Putin w ostatnich tygodniach poniósł bardzo poważne porażki na Ukrainie – tłumaczy „Rz" John Lough, ekspert londyńskiego Chatham House. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta