Gazprom – firma rodzinna
surowce | Prezes Gazpromu dostał 13 lat temu od Władimira Putina zadanie likwidacji rodzinnych układów w koncernie. A dziś nepotyzm wciąż kwitnie, ogromne pieniądze zgarniają ludzie z Sankt Petersburga.
iwona trusewicz
W listopadzie 2001 roku Władimir Putin namaścił na stanowisko prezesa Gazpromu Aleksieja Millera – swojego byłego zastępcę z petersburskiego ratusza. Jak przypomina gazeta „Wiedomosti", Putin nakazał wtedy Millerowi likwidację układów rodzinnych, którymi opletli koncern prezes Rem Wiachiriew i jego mentor, były premier Wiktor Czernomyrdin.
Dzieci obu panów były wtedy wspólnikami w budowlanej firmie Gazpromu Stroitransgaz, a syn Wiachiriewa Jurij szefował spółce eksportowej Gazeksport, poprzedniczce Gazprom Eksport. Miller usunął ich z koncernu, a na ich miejsce wprowadził swoich ludzi, przede wszystkim z Sankt Petersburga.
Międzynarodówka agentów
W latach 2001–2002 Miller sprowadził do Gazpromu m.in. Elenę Kasjan – wszechwładną kadrową koncernu, oraz Andrieja Krugłowa – od 2004 r. głównego finansistę Gazpromu. Jakie były ich kompetencje?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta