Inwalidzie trzeba zrekompensować zbyt długą pracę
Gdy po 10 lipca szef angażował niepełnosprawnego w stopniu znacznym albo umiarkowanym po osiem godzin dziennie, musi mu wypłacić wyrównanie.
- Niepełnosprawny w stopniu umiarkowanym zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy pracuje po osiem godzin dziennie i 40 tygodniowo, gdyż nie dostarczył zaświadczenia lekarskiego o celowości zastosowania skróconych norm czasu pracy. Twierdzi, że od 10 lipca 2014 r. powinien pracować maksymalnie po siedem godzin dziennie i 35 tygodniowo niezależnie od tego, czy legitymuje się orzeczeniem medyka. Domaga się zmian w czasie pracy i wyrównania, począwszy od 10 lipca. Czy ma rację, a jeśli tak – to jak obliczyć tę rekompensatę, skoro krótszą normą czasu pracy objęliśmy go dopiero od czwartku 24 lipca? – pyta czytelniczka.
Niepełnosprawny ma rację. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 13 czerwca 2013 r. (K 17/11, DzU z 2013 r., poz. 791) zakwestionował stosowanie krótszych norm czasu pracy do niepełnosprawnego znacznie lub umiarkowanie dopiero po przedstawieniu zaświadczenia lekarza stwierdzającego celowość takiego rozwiązania. Trybunał podważył art. 15 ust. 2 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 127, poz. 721 ze zm., dalej ustawa o rehabilitacji) dopuszczający jako zasadę pracę takich osób przez osiem godzin dziennie i 40 tygodniowo. Według niego ten przepis jest sprzeczny z konstytucyjną zasadą objęcia tej grupy społecznej specjalną troską przez państwo. Zastrzegł, że w tym zakresie straci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta