Kołobrzeg zarabia najwięcej
Samorządy | Rosną wpływy polskich miast z opłaty uzdrowiskowej. W ubiegłym roku do kas gmin o statusie uzdrowiska wpłynęło o 12 proc. więcej niż w 2012 r.
Artur osiecki
Oznacza to 5,6 mln zł wzrostu w stosunku do roku 2012 r., w którym miasta-uzdrowiska zebrały 43,9 mln zł. W 2013 r. było to już 49,4 mln zł. Granicę 40 mln zł gminy przebiły w 2011 r. (40,5 mln zł).
Od lat najwięcej zgarnia Kołobrzeg. – Możemy pochwalić się największą ściągalnością opłaty uzdrowiskowej w kraju. W 2013 r. zebraliśmy ponad 8,5 mln zł – mówi „Rz" Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu. Największe wpływy z opłaty (zwykle po ok. 1 mln zł) notowane są tam w sierpniu i wrześniu.
Za Kołobrzegiem plasuje się inne zachodniopomorskie miasto – Świnoujście – z wynikiem 5,6 mln zł. Trzecie miejsce z 4 mln zł przypada Ciechocinkowi.
Coraz więcej
Wpływy gmin z opłaty uzdrowiskowej rosną. Liderujący Kołobrzeg w 2008 r. dostał z niej 6,8 mln zł. W 2010 r. było to już 7,9 mln zł, a dwa lata później ponad 8 mln zł. Ciechocinek w 2010 r. zanotował 3 mln zł, a za 2013 r. było to już 4 mln zł. Krynica-Zdrój w 2010 r. skasowała 3,1 mln zł, a jak informuje jej skarbnik Małgorzata Król, w ubiegłym roku gmina uzyskała już 3,8 mln zł. Sopot od 1,6 mln zł w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta