Rakietowy wyścig po miliardy
Gospodarka | Wojsko i przemysł zbrojeniowy szykują się do wartego 8 mld złotych przetargu na rakietowe systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu.
zbigniew Lentowicz
Po miliardy z kontraktów, jakie przyniesie realizacja rządowego programu Narew, chce sięgnąć polska zbrojeniówka.
– Ten element powietrznej tarczy armia kupi już po sfinalizowaniu w przyszłym roku transakcji związanych z innym rakietowym systemem średniego zasięgu – Wisła. Rodzimy przemysł zyskuje więc czas na zebranie sił i przygotowanie dla Narwi własnych rozwiązań technologicznych – mówi Ryszard Kardasz, prezes PCO SA i elektronicznych spółek PIT-Radwar wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ).
Resort obrony poinformował w zeszłym tygodniu, że do 15 grudnia Inspektorat Uzbrojenia MON czeka na zgłoszenia firm zainteresowanych udziałem w negocjacjach technicznych dotyczących zakupu systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu. Rozmowy z potencjalnymi dostawcami broni o oczekiwaniach wojska wobec Narwi zaplanowano od stycznia do marca przyszłego roku.
Po analizach technicznych MON ogłosi postępowanie. Wojsko nie ukrywa, że interesują je oferty firm dysponujących „kompleksowymi rozwiązaniami w zakresie zestawów rakietowych".
Ambicje przemysłu
Polska zbrojeniówka przekonuje, że jest w stanie zbudować i dostarczyć armii kluczowe elementy przeciwlotniczej tarczy: systemy radarowe, dowodzenia i kierowania ogniem. Byłaby w stanie również w krótkim czasie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta