Rosyjskie życie po rynkowym krachu
W kantorach zaczyna brakować walut, zamierają inwestycje. A posłuszny dotychczas Kremlowi parlament domaga się zmian w rządzie.
Andrzej łomanowski
Wszystko z powodu niespotykanego, dwudniowego krachu rosyjskiej waluty, któremu towarzyszyły spadki na rosyjskich giełdach. W nocy z poniedziałku na wtorek Centralny Bank Rosji podniósł stawki refinansowe o 6,5 pkt proc. – do 17 proc. – Banki będą dawać kredyty na 19–20 proc. Nie da się przewidzieć, co dalej – powiedział gospodarczej agencji RBK szef deweloperskiego holdingu COALCO Wasilij Anisimow.
Inni biznesmeni już zapowiadają natychmiastowe wstrzymanie jakichkolwiek inwestycji. – Bank centralny dobił rosyjską gospodarkę, żeby się długo nie musiała męczyć – zjadliwie zauważył Michaił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta