Czy nas stać na Pocztę Polską?
Koszt monopolu Poczty tylko w samych cenach usług pocztowych wynosi 2,2 mld zł rocznie. Dużo, nawet bardzo dużo – uważa prezes Polskiej Grupy Pocztowej.
Witold szczurek
W okresie II Rzeczpospolitej funkcjonował Polski Monopol Zapałczany, ponieważ zapałki były koniecznym elementem gospodarstwa domowego, a państwo widziało w monopolu łatwy sposób na zwiększenie dochodów budżetowych. Jeszcze w latach 90. XX w. w Polsce kartka pocztowa wysyłana do rodziny była obowiązkową częścią wakacyjnych wyjazdów, a świąt nie wyobrażaliśmy sobie bez życzeń też wysyłanych pocztą. Co łączy te dwa, wydawałoby się odległe od dzisiejszych czasów, elementy życia? Zmiany technologiczne.
Czas potrafi szkodzić
Zapałki z czasem odeszły do lamusa, a tradycyjne listy i kartki pocztowe powoli stają się przeżytkiem z uwagi na rewolucję informatyczną, która miała miejsce wraz z rozwojem internetu i telefonii komórkowej. Temat ten nie byłby istotny, gdyby nie fakt, że zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku zmiany te dotknęły olbrzymich przedsiębiorstw, które żyły z zaspokajania potrzeb na te produkty. Wspomniane zmiany w technice komunikacji spowodowały mniejsze zapotrzebowanie na usługi pocztowe, co ma bezpośredni wpływ na spadek przychodów poczt, przyczyniając się do pogorszenia ich kondycji finansowej i wymuszając konieczność bolesnej restrukturyzacji.
O ile przemysł zapałczany obecnie w Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta