Słodki gigant otwiera się na młodych
Marka Wedel nabiera mocy na konkurencyjnym rynku.
Beata drewnowska
W tym roku, już po raz siódmy z rzędu, czekoladowy Wedel nie ma sobie równych w rankingu mocy wśród polskich słodyczy i lodów. Co więcej, poprawił swój wynik rok do roku o 30 pkt.
Marka o długiej i bogatej tradycji świetnie radzi sobie na coraz bardziej konkurencyjnym rynku słodyczy. Wiatru w żagle złapała dzięki japońskiej firmie Lotte, która kupiła ją kilka lat temu. I nie zamierza zwalniać tempa, bo plany ma bardzo ambitne.
– W Polsce nie ma zdecydowanego lidera rynku czekoladowego i jest on dość mocno rozdrobniony. Dominuje na nim trzech producentów o bardzo zbliżonych udziałach, którzy razem posiadają ok. 50 proc. rynku. Jesteśmy oczywiście jednym z nich. Mamy jednak ambicję, aby w niedalekiej przyszłości zostać samotnym liderem, jednak jak każdy cel, jego realizacja wymaga wiele pracy i samozaparcia – zdradza Maciej Herman, dyrektor sprzedaży i marketingu w Lotte Wedel.
Obecnie firma koncentruje się przede wszystkim na zwiększeniu mocy produkcyjnych oraz niezbędnych inwestycjach w nowoczesne linie produkcyjne, które mają zapewnić wzrost w najbliższych latach. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta