Adwokat walczy do końca
Nigdzie nie jest napisane, że ukończenie studiów prawniczych jest gwarancją wykonywania zawodu. Egzamin adwokacki jest po to, żeby weszli do niego najlepsi – uważa prawnik.
Stefan Jaworski
Zakończył się egzamin adwokacki. Ponieważ w tej formie był już przeprowadzany kolejny raz, warto się zastanowić nad jego formułą. Konkretnie chodzi o sposób oceniania prac wedle tzw. klucza egzaminacyjnego.
Uwaga, sprzeczność
Zgodnie z art. 78d ust. 1 ustawy z 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (DzU nr 16, poz. 124 z pózn. zm., dalej: ustawa) egzamin adwokacki polega na sprawdzeniu przygotowania osoby zwanej „zdającym" do samodzielnego i należytego wykonywania zawodu adwokata. Egzamin składa się z pięciu części pisemnych: z prawa karnego, cywilnego, gospodarczego, administracyjnego i zasad wykonywania zawodu – etyki adwokackiej. Skoncentrujmy się zatem na zadaniach z prawa karnego i cywilnego. Polegają na przygotowaniu aktu oskarżenia, pozwu albo apelacji, a po uznaniu, że nie ma podstaw do ich wniesienia, na sporządzeniu opinii prawnej na podstawie akt lub przedstawionego stanu faktyczny opracowanych na potrzeby egzaminu. Warto zauważyć, że sporządzenie opinii o braku zasadności wnoszenia apelacji może stać w sprzeczności z fundamentalną zasadą procedury karnej wyrażoną w art. 86 kodeksu postępowania karnego nakazującą obrońcy podejmowanie działań wyłącznie na korzyść oskarżonego. Procedura karna i cywilna definiują, w jakich sytuacjach obrońcy albo pełnomocnikowi wolno odmówić wniesienia kasacji lub wniosku o wznowienie postępowania. Artykuł 84...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta