O spawaczu, który się oryginałom nie kłaniał
Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu
Finlandia przeżywa największą aferę dotyczącą fałszowania dzieł sztuki w historii kraju i jedno z najbardziej rozległych śledztw w Europie. Autorowi falsyfikatów udało się wywieść w pole policję, prestiżowe domy aukcyjne i ekspertów sztuki. Plagiaty sprzedano także w Szwecji i prawdopodobnie we Francji za 16 mln euro.
Historia zaczyna się ponad 30 lat temu w Naantali, 17 km na północny zachód od Turku. Kierowca opla berlinga wraca ze Szwecji. Na tylnym siedzeniu auta przewozi obraz olejny przedstawiający rybaka naprawiającego sieć z syganturą A. Edelfelt. W bagażniku transportuje również pastelę „Koneser sztuki" z tym samym podpisem fińskiego mistrza.
Dzieła sygnowane nazwiskiem Alberta Edelfelta wzbudzają uzasadnione zainteresowanie celników. Przywołany na miejsce szef Muzeum Sztuki w Turku ocenia, że obrazy namalowano w okresie życia artysty, w latach 1854–1905. Nie są one jednak „w żaden sposób"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta