Poszli przestępcom na rękę
Bogdan Święczkowski | Robiono wszystko, by ułatwić życie przestępcom w białych kołnierzykach – mówi prokurator krajowy
Rz: Ostatnie miesiące to czas gorący dla prokuratury. Połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego nastąpiło szybko i bez większych dyskusji czy debat mimo wielu głosów przeciwnych takiemu rozwiązaniu. Uważa pan, że po połączeniu prokuratura będzie sprawniejsza?
Bogdan Święczkowski: Zawsze byłem zwolennikiem tego, by prokuratura była elementem władzy wykonawczej. Bo jeśli to rząd ma ponosić odpowiedzialność za bezpieczeństwo państwa i jego obywateli oraz za porządek publiczny, to musi mieć realny wpływ na jej funkcjonowanie. Przez ostatnie pięć lat prokuratura działała poza klasycznym demokratycznym systemem trójpodziału władzy. A dziś mamy jasność: prokuratura jest częścią władzy wykonawczej i wykonuje zadanie ścigania przestępstw, a także stoi na straży praworządności. Jest bardzo istotnym elementem systemu bezpieczeństwa narodowego.
Połączenie urzędów to dla prokuratury ogrom zmian organizacyjnych. Aż takie były potrzebne?
Polski parlament, uchwalając prawo o prokuraturze, a nie ustawę o prokuraturze, i łącząc urzędy, tak naprawdę podniósł rangę polskiej prokuratury. Prawo to zmieniło priorytety jej działania, ustaliło na nowo zadania, a więc to, czym się powinna zajmować. Ostatnie lata upłynęły głównie na nadzorowaniu pracy innych służb porządku publicznego, a praca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta