Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wszystkie wojny Kornela Morawieckiego

20 kwietnia 2016 | Rzecz o polityce | Andrzej Stankiewicz
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Andrzej Stankiewicz
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
Andrzej Stankiewicz

Jeden z najbardziej radykalnych działaczy opozycji lat 80. Nowa Polska zaczęła się dla niego, gdy rządy przejęło PiS

Jest wiosna 1988 roku. W Sojuzie rządzi już pieriestrojkowa ekipa Michaiła Gorbaczowa, a w Polsce komuniści kombinują, jak się dogadać z opozycją, by zachować kontrolę nad państwem. Wzajemne obwąchiwanie solidarnościowych elit i rządzącej krajem ekipy twardogłowych generałów trwa już w najlepsze. We wrześniu w Magdalence dojdzie do pierwszych rozmów, za pół roku zacznie się Okrągły Stół.

W kwietniu 1988 r. Kornel Morawiecki jeszcze tego nie wie. Wraz ze swym przyjacielem Andrzejem Kołodziejem siedzi od pół roku w słynnym areszcie na ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Morawiecki to doktor matematyki z Politechniki Wrocławskiej, lider „Solidarności Walczącej". Kołodziej to spawacz i legenda podziemia – wiceprzewodniczący komitetu strajkowego podczas strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r., który otworzył drogę do utworzenia „Solidarności". W latach 80. chce walczyć jeszcze bardziej – dlatego porzuca „Solidarność" i wiąże się z jej walczącą córą.

Wedle charakterystyk bezpieki organizacja Morawieckiego i Kołodzieja jest „ekstremistyczna", „z tendencjami do stosowania przemocy w walce politycznej", „agresywna", „odrzucająca możliwość kompromisu z władzą". Dlatego gdy liderzy „Solidarności" byli zwalniani po amnestii, ich ścigano i zamykano w areszcie.

Fałszywy rak

Ale ta odsiadka Morawieckiego i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10425

Wydanie: 10425

Spis treści
Zamów abonament