Wysoki sądzie, proszę grzeczniej
74 proc. badanych adwokatów chce reformy.
Wymiar sprawiedliwości chyba od zawsze jest na ustach działaczy wszelkich opcji politycznych. Pomimo deklarowanych szlachetnych intencji, zapowiedzi reform, nigdy owo zainteresowanie nie przyniosło oczekiwanych korzyści. Można wręcz przyjąć, iż działania polityków prowadziły do konfliktów czy chaosu w funkcjonowaniu instytucji publicznych. Dlaczego mimo deklaracji czy działań legislacyjnych wcale nie jest lepiej? Odpowiedź wydaje się prosta. Kolejne „elity" rządzące oczekują szybkiego sukcesu, który przełoży się na głosy wyborców. Nie ma przy tym znaczenia, że niektóre pomysły stoją w sprzeczności z przepisami obowiązującego prawa, Nie ma również znaczenia, iż przygotowywane projekty omijają szerokim łukiem zasady dobrej legislacji i techniki prawodawczej.
Bez konsultacji ani rusz
Wszelkie projekty zmian systemowych w każdej dziedzinie życia społeczno-gospodarczego wymagają konsultacji społecznych. Trudno wyobrazić sobie przygotowanie projektu reformy wymiaru sprawiedliwości i jej wdrożenie bez konsultacji ze środowiskiem sędziowskim. Środowiskiem rozumianym nie tylko jako KRS. Konsultacje, chociażby badania ankietowe, należy przeprowadzić bezpośrednio z sędziami. Trudno również wyobrazić sobie przygotowywanie założeń reformy wymiaru sprawiedliwości, a następnie jej wprowadzanie bez konsultacji z jej oczywistymi współuczestnikami – adwokatami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta