Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gra interesów

16 maja 2017 | Prawo | Beata Mik

Gdyby suweren wiedział, co się święci, zażądałby faktów zamiast pustosłowia Beata Mik

Niby poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1491 Sejmu VIII kadencji; dalej: projekt), ten z planem resetu Temidy, nie stanowi zbioru zintegrowanych propozycji zmian w ustroju sądownictwa i prokuratury według ściśle określonych założeń, ale jego motywy przeważnie nie zasługują na miano uzasadnienia aktu prawnego rangi ustawy regulującej ustrój i właściwość władz publicznych. Ot, i cała tajemnica wpuszczenia go na ścieżkę legislacyjną pod barwami grupy posłów większości sejmowej, nie zaś Rady Ministrów. Rządowi takich akcji inicjować raczej nie przystoi, zwłaszcza permanentnie. Co się natomiast tyczy inicjatyw parlamentarnych, w zasadzie wszystkie uważa się za dozwolone. Byleby miały przód, jakiś środek oraz tył w postaci przepisu z terminem wejścia aktu w życie. I posła (senatora) sprawozdawcę.

Formalna poprawność procesu prawotwórczego nie uświęci wszakże ubóstwa mentalnego danej inicjatywy. Zanim ktoś zdoła przekonać uprawniony podmiot, by uruchomił kontrolę konstytucyjną złych rozwiązań prawnych ex post, a następnie jeszcze Trybunał Konstytucyjny, by stwierdził, że uchybiają, w całości lub w części, ustawie zasadniczej, na odwrócenie ich destrukcyjnych skutków może być za późno. Nikt też nie zwróci ufnym wyborcom zmarnowanych szans na poprawę rzeczywistości ani...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10750

Wydanie: 10750

Spis treści
Zamów abonament