Coraz bliżej do rozwiązania w Syrii
Na frontach syryjskiej wojny domowej jest od niedawna dość spokojnie. Co dalej, nie wiadomo.
Po sześciu latach morderczej wojny domowej w Syrii górą jest prezydent Baszar Asad wspierany przez Rosję, Iran i szyicki Hezbollah. Utrzymał władzę, a na obszarach kontrolowanych przez siły rządowe mieszka dwie trzecie pozostałej w Syrii ludności.
Niewielkie skrawki przy granicy z Izraelem znajdują się pod kontrolą zbrojnej opozycji, jak i niewielka enklawa na południe od Homs, a także północno-zachodnia prowincja Idlib. Północ kraju jest pod kontrolą syryjskich Kurdów. Dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego (ISIS) zajmują rejon Rakki oraz wąski pas wzdłuż brzegów Eufratu w kierunku Iraku. ISIS jest w odwrocie i wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach poniesie ostateczną klęskę.
Kolej na Genewę
W takiej sytuacji rozpoczyna się we wtorek w Genewie kolejna runda negocjacji przedstawicieli stron w wojnie domowej pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta