Europa przygląda się Ameryce
Andrew Haigh i Paolo Virzi, dwaj reżyserzy ze Starego Kontynentu, patrzą na USA oczami outsiderów.
Barbara Hollender z Wenecji
Kiedyś był „Amerykanin w Paryżu", dzisiaj coraz częściej to Europejczycy wyprawiają się do Ameryki. I poprzez własną wrażliwość opisują ją jak przybysze z zewnątrz.
Powrót kina drogi
W weneckim konkursie znalazły się dwa filmy, w których za oceanem stanęli za kamerą znani artyści Starego Kontynentu: Brytyjczyk Andrew Haigh i Włoch Paolo Virzi. Nie zrobili superprodukcji. Obaj sięgnęli po gatunek kina drogi, ale potraktowali go po swojemu. Pierwszy z nich spojrzał na Amerykę oczami dziecka, drugi – dwójki starych ludzi. Choć w tle ich filmów są dzisiejsze Stany Zjednoczone, stworzyli obrazy intymne i uniwersalne.
Andrew Haigh, twórca nagrodzonych w Berlinie i nominowanych do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta