Urodziny z Rafałem Blechaczem
Wojciech Nentwig, dyrektor Filharmonii Poznańskiej opowiada o wydarzeniach artystycznych jubileuszowego sezonu 2017/2018.
Rz: Pośród wielu koncertów i uroczystości 70-lecia powstania Filharmonii Poznańskiej są występy i rezydencja Rafała Blechacza. Ale jak czuje się szacowny jubilat?
Wojciech Nentwig: Filharmonia Poznańska czuje się młodym siedemdziesięciolatkiem, który jest w tej chwili w świetnej kondycji artystycznej. Czujemy się szczególnie młodzi przy takich orkiestrach, jak drezdeńska Staatskapelle czy lipski Gewandhaus. Wykorzystując pretekst 70-lecia, chcemy zaprezentować możliwie jak najbardziej atrakcyjne projekty artystyczne, zarówno w sensie obsadowym, jak i programowym. Tym bardziej się cieszę, że niezmiennie młody artysta, który jest ikoną polskiej pianistyki – Rafał Blechacz, zechciał przyjąć w tym sezonie status artysty-rezydenta. To tym bardziej niezwykłe, że bardzo rzadko koncertuje w Polsce, a my damy publiczności możliwość potrójnego zetknięcia się z jego sztuką. 10 listopada, czyli dokładnie 70 lat po pierwszym koncercie, jaki oficjalnie dała Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod batutą swojego ówczesnego dyrygenta-szefa Stanisława Wisłockiego, proponujemy koncert dzieł muzyki polskiej. Złożymy hołd Stanisławowi Wisłockiemu, który był nie tylko znakomitym dyrygentem, ale i ciekawym kompozytorem, wykonując jego „Nokturn". Potem będzie klasyka muzyki XX wieku, czyli „Koncert na orkiestrę" Witolda Lutosławskiego, a po przerwie zwycięzca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta