Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiara w solidarność

06 listopada 2017 | Publicystyka, Opinie | Stanisław Strasburger

Niepodległość zawsze pozostaje względna. Politycy katalońscy, hiszpańscy, ale też ci z każdego innego kraju doskonale o tym wiedzą. Jeśli twierdzą coś przeciwnego, najzwyczajniej kłamią – pisze publicysta.

Korrida fascynowała Goyę, Hemingwaya, Picassa i wielu innych. Miała być głęboką metaforą sztuki, może nawet samego życia. Tymczasem współcześni mieszkańcy Katalonii mają nieco inne zdanie. W roku 2010 parlament Katalońskiej Wspólnoty Autonomicznej uchwalił zakaz organizowania korridy, w której miałyby cierpieć zwierzęta.

W zeszłym roku zakaz unieważnił hiszpański trybunał konstytucyjny. W swoim uzasadnieniu sędziowie przychylili się do stanowiska rządu centralnego w Madrycie, który uznaje korridę za narodowe dobro kultury. Tymczasem, jak podaje portal Eldiario, tylko co dziesiąty obywatel Hiszpanii kiedykolwiek zasiadł na trybunach areny i oglądał walkę byków. Regularnych widzów korridy jest jeszcze mniej.

Spór wokół korridy to doskonały przykład tego, jak ważne dla mieszkańców danego regionu inicjatywy zamienione zostają przez politykę narodową w zbiorowe, upokarzające doświadczenie obcej dominacji. Przy czym cele tej dominacji są co najmniej wątpliwe. Bo jaką korzyść osiąga Madryt, narzucając w sprawie korridy swoją wizję „dobra kultury"?

Nieroby z południa

Minione lata to dla ludzi w Katalonii doświadczenia wielu podobnych upokorzeń. Niezależnie od przedmiotu sporu, z upodobaniem przekładano je na język tożsamości narodowej. A przecież możliwy jest inny dyskurs. Hiszpańskie prawo gwarantuje poszczególnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10896

Wydanie: 10896

Spis treści
Zamów abonament