Polskie grupy w natarciu
Gdańska Trupa Trupa i amerykańska Greta van Fleet z braćmi Kiszka to nadzieje rockowej branży na świecie.
Turpistyczna nazwa trójmiejskiej formacji Trupa Trupa może szokować, tak jak credo kwartetu o graniu muzyki będącej „połączeniem cyrku na cmentarzu i działań pogrzebowych na terenie cyrku"'.
Schopenhauer
Tymczasem szokująca jest raczej nasza historia, w tym Gdańska. Grzegorz Kwiatkowski, wokalista, gitarzysta, poeta, pisze o niej w szóstym poetyckim tomie „Sowa", który ukazał się w czwartek. Nie należy go utożsamiać z płytą nagraną również przez Tomka Pawluczuka (grafika), Wojtka Juchniewicza (malarza) i Rafała Wojczala (filmowca, fotografa), ale na pewno tłumaczy ważne konteksty.
– Kontynuuję rodzaj poetyckiego notatnika o sytuacjach granicznych i skrajnych mówi „Rzeczpospolitej" Kwiatkowski. – Temat, któremu się od dawna przyglądam, to ludobójstwo. Mój dziadek był więźniem obozu Stutthof, a następnie został wcielony do Wehrmachtu. Od dzieciństwa ta historia była dla mnie najbardziej interesująca i tak jest teraz. Chodzi o absurdalność, ale i umowność, a wręcz relatywność i marionetkowość człowieka wobec innych albo wobec historii. Niemiecka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta