Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wschodnia „Ziemia obiecana”

16 stycznia 2018 | Życie Ziemi Podlaskiej | Bartosz Klimas
Dawne magazyny fabryki Eugeniusza Beckera są dziś częścią centrum handlowego.
źródło: materiały prasowe
Dawne magazyny fabryki Eugeniusza Beckera są dziś częścią centrum handlowego.
Secesyjny pałacyk rodziny Nowików, fabrykanckiego rodu produkującego nakrycia głowy.
źródło: Wikipedia
Secesyjny pałacyk rodziny Nowików, fabrykanckiego rodu produkującego nakrycia głowy.
Galeria Arsenał w budynku dawnej elektrowni z początku XX w.
źródło: materiały prasowe
Galeria Arsenał w budynku dawnej elektrowni z początku XX w.

Białostocki Szlak Fabrykantów przypomina o niezwykle ciekawej, przemysłowej historii miasta.

„To historia prosperity, historia ludzi i ich sukcesów, zapisana w pozostałościach po zakładach, pałacach i dworkach, które przetrwały do dziś. Obiekty zmieniły funkcje, ale pozostały świadectwem dobrych czasów końca XIX i początków XX wieku" – piszą twórcy Szlaku.

Fabrykanci zadomowili się w Białymstoku we wczesnych latach 30. XIX wieku, gdy w ramach represji po upadku powstania listopadowego ustanowiono granicę celną pomiędzy Królestwem Polskim a Imperium Rosyjskim, wprowadzono też zakaz eksportu niektórych wyrobów wełnianych z Królestwa do Rosji. W efekcie, do miasta leżącego w granicach Imperium zjechali przemysłowcy.

Znaczna część przybyła z Łodzi, stąd rozwój włókiennictwa. Szlakowy przewodnik wymienia nazwiska: Nowik produkował kapelusze, sukno płaszczowe i materiały wełniane, Hasbach sukno i trykoty, Becker prowadził tkalnię wełny i jedwabiu. Trylling i Moes wytwarzali sukna, kołdry i koce. Najwięksi zatrudniali pół tysiąca pracowników.

Rozkwit przerwały kryzysy z lat 20. i 30. XX wieku, a później druga wojna. Pamiątką dobrych czasów są fabrykanckie pałace (Tryllingów czy Hasbacha) i kamienice (np. Moesa), ale szczęśliwie ostały się też budynki przemysłowe – to w końcu w nich tkały się fortuny.

Pluszowa opowieść

Szlak Białostockich Fabrykantów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10952

Wydanie: 10952

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament