Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niepoprawne czytanie konstytucji

16 stycznia 2018 | Prawo | Witold Zontek

Polemika | Nie można ustawą dopisać prezydentowi nowych prerogatyw

W dyskusji o prezydenckim projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym poruszano też jeden wątek mało medialny, lecz o fundamentalnym znaczeniu dla sposobu wykładni konstytucji. Chodzi o artykuł dra Krzysztofa Szczuckiego „Spór o kompetencje prezydenta" („Rzeczpospolita" z 12 grudnia 2017 r.). Zdaniem autora nie można mówić o żadnym uzurpowaniu sobie uprawnień przez prezydenta, ponieważ już sama konstytucja upoważnia go do wykonywania zadań dlań przewidzianych zarówno jej treścią, jak i innymi aktami normatywnymi. W związku z tym w prerogatywie (wyłącznym uprawnieniu prezydenta niewymagającym kontrasygnaty) mieścić mają się uprawnienia pochodne służące jej efektywnej realizacji (decyzje „okołoprerogatywowe"). Autor przytacza chociażby uprawnienie do powoływania przez prezydenta przedstawicieli do KRS, które nie zostało wymieniony w art. 144 ust. 3 konstytucji, ale nie wymaga kontrasygnaty. Zdaniem autora przesądza to o szerszym, niżby to wynikało z literalnej wykładni art. 144 rzeczywistym zakresie kompetencji prezydenta RP wyłączonych spod obowiązku uzyskania kontrasygnaty. W dalszej części tekstu pojawiają się wątki krytyczne co do sensu kontrasygnaty jako takiej ukazujące, jak to prezydent może stać się zakładnikiem sporów partyjnych.

Artykuł ukazał się w rubryce „Niepoprawnie o konstytucji", która w tym przypadku wydaje się literalnie, a nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10952

Wydanie: 10952

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament