Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pomagamy, ile możemy

16 stycznia 2018 | Pierwsza strona

Uchodźcy

Prawie połowa (48 proc.) badanych przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej" uważa, że w wystarczający sposób wspieraliśmy ofiary wojny na Bliskim Wschodzie. Odmiennego zdania był dokładnie taki sam odsetek badanych. W marcu 2016 r. o wystarczającej pomocy dla uchodźców przekonanych było 37 proc. badanych.

Zdaniem Jacka Kucharczyka, prezesa Instytutu Spraw Publicznych, wzrost liczby osób chwalących sposób pomagania wynika z jednej strony z przekonania, że problem uchodźców jest już mniej poważny, a z drugiej – jest to forma usprawiedliwiania się z niechęci związanej z przyjmowaniem emigrantów w trudnej sytuacji.

Ale też jeśli chodzi o pomoc mieszkańcom regionów ogarniętych wojną, na tle innych krajów nie wypadamy wcale źle. Choć co prawda, przekazując im 200 mln zł, daleko nam do wsparcia, którego udzielają Niemcy czy Wielka Brytania, to wciąż pomagamy więcej niż Łotwa, Portugalia czy Cypr. ©℗ —tk, jcs

>A5, komentarz >A2

Wydanie: 10952

Wydanie: 10952

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament