Rozkład to nie kaprys pracodawcy
Pracownicy muszą mieć rozkłady czasu pracy. Pracodawca nie może ich swobodnie zmieniać.
∑ Pracownik pracował w poniedziałek w godz. 8.00-16.00 (zgodnie z rozkładem). We wtorek musiał przyjść do pracy wcześniej – pracował od 6.00, ale tylko do 14.00. Jesteśmy małą firmą, nie mamy przepisów wewnętrznych. Zatrudnieni pracują zgodnie z poleceniami pracodawcy przekazywanymi co jakiś czas mailem. Od dłuższego czasu jest to poniedziałek – piątek w godz. 8.00-16.00. Czy takie przesunięcie jest prawidłowe? – pyta czytelniczka.
Nie.
Pracodawca nie może swobodnie zmieniać rozkładów czasu pracy. W stanie faktycznym pojawiły się dwie godziny nadliczbowe, które należy odpowiednio zrekompensować. Trzeba je też wykazać jako pracę nadliczbową w ewidencji czasu pracy.
Co więcej, pracodawca nieprawidłowo ustalił rozkłady czasu pracy. Powinien to zrobić w obwieszczeniu. Jego forma nie jest narzucona i zasadniczo jest to zarządzenie (polecenie) pracodawcy. Jednak obowiązuje sformalizowany termin wejścia w życie zarówno takiego obwieszczenia, jak też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta