Krzywdę trzeba najpierw wycenić, a potem miarkować
Zmniejszając zadośćuczynienie o stopień przyczynienia się do szkody, sąd powinien uwzględnić cały jej opis w pozwie.
To sedno najnowszej uchwały Sądu Najwyższego, korzystnej dla poszkodowanych, ale też będące dla nich pewnym ostrzeżeniem.
Kwestia ta jest istotna w sprawach o odszkodowania powypadkowe, gdzie trzeba ocenić tzw. przyczynienie się.
Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia jest zmniejszany odpowiednio do stopnia winy obu stron. Artykuł 362 kodeksu cywilnego daje sądom dużą swobodę w określeniu stopnia przyczynienia się, a więc i zmniejszenia odszkodowania.
Zagadnienie wynikło w sprawie będącej pokłosiem tragicznego wypadku, w którym zginął dziesięcioletni chłopiec. Wracał sam autobusem w zimowe popołudnie ze szkoły i idąc przez przejście na pasach z zepsutą akurat sygnalizacją, został śmiertelnie potrącony przez auto....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta