O kondycji polskiego eksportu będzie decydować gospodarka Niemiec
HANDEL | Ubiegłoroczne wysokie tempo wzrostu eksportu to już przeszłość adam woźniak
Eksport jest kołem zamachowym polskiej gospodarki. Ale choć stale rośnie, to tempo wzrostu niepokojąco spada. W 2018 r. zagraniczna sprzedaż polskich towarów warta była 223,6 mld euro i w porównaniu z rokiem wcześniejszym zwiększyła się o 8,2 proc.
Jednak w I kwartale 2019 r. tempo wzrostu zmalało niemal o połowę – wyniosło 4,4 proc., a wartość eksportu sięgnęła 56,6 mld euro. Po pięciu miesiącach okazało się, że jest nieco lepiej: podobnie jak w latach 2015–2017, w wymianie handlowej z zagranicą odnotowaliśmy nadwyżkę obrotów w wysokości 200 mln euro, co było możliwe dzięki wzrostowi eksportu o 6,8 proc., do 97 mld euro, przy jednoczesnym wolniejszym tempie wzrostu importu, który zwiększył się o 4,9 proc., do poziomu 96,8 mld euro.
Nadal jednak wolniej niż przeciętnie rósł eksport towarów do krajów Unii Europejskiej. W ujęciu rocznym zwiększył się w pierwszych pięciu miesiącach o 6,1 proc., do 78 mld euro. W znacznym stopniu było to efektem słabszego tempa eksportu do Niemiec (wzrost o 4,8 proc.), choć w ujęciu bezwzględnym był to pokaźny wzrost na poziomie 1,2 mld euro. Z drugiej strony wśród krajów unijnych dynamicznie zwiększała się sprzedaż m.in. do Holandii (o 11 proc., tj. o ok. 465 mln euro), Francji (8 proc., 425 mln euro), Austrii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta