Schetyna robi roszadę
Małgorzata Kidawa-Błońska jako kandydatka na premiera z KO to ukłon w stronę środowisk kobiecych, liberalnych i wielkomiejskich.
Grzegorz Schetyna wystartuje jako jedynka z Wrocławia, a Małgorzata Kidawa-Błońska poprowadzi listę w Warszawie i będzie jednocześnie kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera. Ten ruch ma otwierać jesienną kampanię wyborczą Koalicji. W ostatnich tygodniach jej tempo wyraźnie zwolniło. A wewnątrz narastała irytacja na zmiany na listach i coraz większy nieporządek. Czy roszada Schetyny zmieni bieg kampanii? A może to ruch, który ma przede wszystkim wzmocnić pozycję KO wobec coraz mocniej skonsolidowanej lewicy?
– Ludzie domagają się spokoju i rozsądku. Chcieliby, żeby pojawił się ktoś, kto umiałby wszystkich pogodzić. Kto by wprowadził normalność i ład – mówił w swoim przemówieniu ogłaszającym Kidawę-Błońską jako kandydatkę na premiera z KO lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Ogłoszenie tej decyzji było dla większości polityków PO kompletnym zaskoczeniem, chociaż już w poniedziałek po Wrocławiu zaczęły krążyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta