Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gansterski klub seniora

02 grudnia 2019 | Kultura | Marcin Kube
Al Pacino i Robert de Niro w „Irlandczyku”
źródło: materiały prasowe
Al Pacino i Robert de Niro w „Irlandczyku”
Robert de Niro, Al Pacino i Martin Scorsese na planie filmu
źródło: AFP
Robert de Niro, Al Pacino i Martin Scorsese na planie filmu
Robert de Niro i rewelacyjny Joe Pesci
źródło: AFP
Robert de Niro i rewelacyjny Joe Pesci

W nowym filmie Martina Scorsese z cyfrowo odmłodzonymi gwiazdami nostalgia przeważyła nad rozsądkiem.

 

O tym filmie mówiło się tak długo, że w zasadzie było pewne, że nigdy nie powstanie. Już od 2005 r. Robert De Niro chciał wyprodukować film, w którym zagrałby jednocześnie cyngla mafii. Wpierw kanwę scenariusza miała stanowić powieść „The Winter of Frankie Machine" Dona Winslowa, potem aktora zainteresowały wspomnienia mafioza Franka Sheerana „Słyszałem, że malujesz domy" opisane w książce Charlesa Brandta. Adaptację miał kręcić Michael Mann, ale nic z tego nie wyszło, potem zainteresował się tematem Martin Scorsese. Trzeba było dopiero Netfliksa, żeby spełniło się marzenie 76-letniego dziś aktora.

Celuloidowy Moby Dick

W efekcie dostaliśmy filmową opowieść o tytułowym Irlandczyku, człowieku mafii z Filadelfii, weteranie II wojny światowej, który jeżdżąc w latach 50. ciężarówkami, zorientował się, że może nieźle...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11523

Wydanie: 11523

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament