Ekonomicznym słowem roku będzie „dezinflacja”
PROGNOZY MAKROEKONOMICZNE | W 2023 r. wzrost PKB Polski będzie niemrawy, ale gospodarka nie pogrąży się w kryzysie
Rok 2023 będzie dla polskiej gospodarki drugim najgorszym w historii od 1995 r. – napisali w grudniowym raporcie ekonomiści Banku Millennium. Tytuł najgorszego bezapelacyjnie należy do 2020 r., gdy pod wpływem pandemii Covid-19 produkt krajowy brutto Polski – najpopularniejsza szeroka miara aktywności w gospodarce – zmalał o 2,5 proc. Na razie drugie miejsce w tym niechlubnym zestawieniu zajmuje 2013 r., gdy zwyżka PKB wyniosła zaledwie 0,9 proc. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na ten rok jest wzrost PKB o ok. 0,5 proc. – wynika z noworocznej ankiety „Rzeczpospolitej” przeprowadzonej wśród 27 zespołów analitycznych i indywidualnych ekonomistów.
Zmiana PKB rok do roku w 2023 r. da mylący obraz kondycji polskiej gospodarki. Nawet gdyby zmaterializowały się najbardziej pesymistyczne scenariusze zakładające spadek PKB o około 0,5 proc., gospodarka byłaby w lepszej formie niż w 2013 r.
– Począwszy od drugiego kwartału, gospodarka powinna stopniowo przyspieszać, choć niekoniecznie będzie to dynamiczne odbicie. Paradoksalnie więc 2023 r. ma szansę być rokiem ożywienia gospodarczego – zauważa Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy.
Jak tłumaczy, symboliczna zwyżka PKB w całym 2023 r. będzie głównie konsekwencją niskiego punktu startowego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta